W tym artykule znajdziesz:
E-commerce nie tylko produktami stoi. Coraz częściej do koszyka dodajemy kurs czy warsztat. O trendzie sprzedawania usług szkoleniowych poprzez sklep internetowy opowiada platforma Shoper.
E-commerce nie tylko produktami stoi. Coraz częściej do koszyka dodajemy kurs czy warsztat. O trendzie sprzedawania usług szkoleniowych poprzez sklep internetowy opowiada platforma Shoper.
Choć sprzedaż internetowa kojarzy się głównie z namacalnymi produktami, istotną część rynku e-commerce stanowią usługi. W 2016 roku drugą, zaraz po odzieży i akcesoriach sportowych, najpopularniejszą kategorią zakupową w sieci w Unii Europejskiej były wycieczki i noclegi. Według danych Eurostatu[1] 52 proc. Europejczyków kupujących przez internet zamówiło tego typu usługę. 38 proc. e-klientów zamówiło drogą elektroniczną bilety, a 6 proc. e-kupujących – materiały e-learningowe. I to właśnie rynek usług szkoleniowych obecnie rozkwita w internecie.
- Wśród oferty sklepów korzystających z naszego oprogramowania widzimy rosnący udział szkoleń i warsztatów. Trend inwestowania we własny rozwój - czy to zawodowy, czy w zainteresowania - przekłada się na większą podaż tego typu usług, dystrybuowanych w internecie – zauważa Tomasz Tybon, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w firmie Dreamcommerce, dostawcy oprogramowania dla sklepów internetowych Shoper.
E-sklep poświęcony tylko szkoleniom jest zjawiskiem stosunkowo świeżym. Jeszcze kilka lat temu, ich sprzedaż w internecie ograniczała się do internetowej wizytówki firmy. Żeby skorzystać z usług szkoleń klient musiał wysłać maila i czekać na odpowiedź, ewentualnie zadzwonić i ustalić pasujące obu stronom terminy. Wprowadzenie szkoleń jako produktu do e-sklepu pozwala przejść przez cały proces zakupowy kilkoma kliknięciami, łącznie z wybraniem terminu i dokonaniem płatności. Model e-sklepu wymaga dobrego sprecyzowania i opisania poszczególnych wariantów warsztatów wraz z dopasowaniem do grupy docelowej, np. firma prowadząca warsztaty kulinarne może stworzyć ofertę dla dzieci, dla dorosłych, eventy dla firm i jeszcze możliwość zamówienia bonu na prezent. Oferta usług może być szeroka, system nie ogranicza sprzedawcy w żaden sposób. Taka forma prezentowania pozwala znacznie szybciej skalować biznes, dodawać nowe warianty szkoleń czy warsztatów w zależności od reakcji rynku, a mechanizm sklepu, dzięki automatyzacji sprzedaży, pozwala sprawniej obsłużyć większą liczbę zamówień.
Sprzedaż poprzez sklep internetowy chwali sobie Agnieszka Kruk, założycielka Storylab.pro, która przez sklep sprzedaje warsztaty i kursy dla scenopisarzy i filmowców. – Prowadzę działalność od 7 lat i przejście ze strony www na e-sklep zautomatyzowało i przyspieszyło proces sprzedaży. Dla nas szczególnie przydatne okazały się dwa narzędzia. Po pierwsze podpięcie programu księgowości internetowej do sklepu, dzięki czemu faktury generują się same po dokonaniu zakupu. Po drugie, udostępnienie możliwości płatności ratalnej. Udzielenie kredytu online odbywa się automatycznie i bez konieczności angażowania sprzedawcy, co pozwala uniknąć niekomfortowej sytuacji, gdy klient prosi nas o podzielenie płatności na części z powodu trudnej sytuacji – mówi.
Coraz częściej warsztaty są również oferowane przez e-sklepy sprzedające produkty. Sprzedawcy wprowadzają dodatkowy element jako uzupełnienie oferty, np. sklep ze sprzętem filmowym poleca klientom szkolenie z operowania dronami, sklep z materiałami – akademię szycia na maszynie, sklep z hiszpańską oliwą – warsztaty o produkcie, sklep z kosmetykami – kurs tworzenia własnych kremów. Warsztaty pojawiają się też na stronach sklepów świadczących usługi dla biznesu, nie tylko dla indywidualnych klientów.
- Sprzedawanie szkoleń jako produktów w sklepach internetowych to ciekawy i jednocześnie mądry ruch. Rozbudowywanie oferty o nowe pozycje jest kluczowe w pozyskaniu nowych i utrzymaniu obecnych klientów, a w przypadku warsztatów sklep dodatkowo zyskuje na atrakcyjności i wyróżnia się na tle konkurencji. Klientom umożliwia rozwój i pogłębienie ich zainteresowań, pokazuje praktyczne wykorzystanie produktów, a oferując udział w warsztatach w formie bonu na prezent, wpisuje się w szerszy trend obdarowywania przeżyciami a nie rzeczami – podkreśla Tomasz Tybon z platformy Shoper.