W tym artykule znajdziesz:
Nawarzyłeś piwa i chciałbyś je teraz sprzedać? Eksperci firmy Dreamcommerce oraz e-browarnicy – właściciele sklepów na platformie Shoper radzą, o czym trzeba pamiętać, planując założenie e-sklepu z alkoholem i jakie są wymogi prowadzenia takiej działalności.
Nawarzyłeś piwa i chciałbyś je teraz sprzedać? Eksperci firmy Dreamcommerce oraz e-browarnicy – właściciele sklepów na platformie Shoper radzą, o czym trzeba pamiętać, planując założenie e-sklepu z alkoholem i jakie są wymogi prowadzenia takiej działalności.
Piwo to jeden z najpopularniejszych lekkich alkoholi w Polsce. Statystyczny Polak wypija go średnio 98 litrów rocznie, co stawia naszą nację na czwartym miejscu w Europie. Co ważne, najchętniej sięgamy po trunki rodzime, warzone w Polsce. – To skłania kolejnych przedsiębiorców do otwierania biznesów związanych z produkcją i dystrybucją piwa, obejmujących również internetowy kanał sprzedaży – ocenia Tomasz Tybon, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Dreamcommerce, dostawcy oprogramowania gotowych sklepów internetowych Shoper.
W e-sklepach piwnych można znaleźć szeroki wybór produktów browarów lokalnych oraz gadżety i artykuły kolekcjonerskie. Ich oferta jest często kierowana do smakoszy i pasjonatów tego trunku, poszukujących nowych wrażeń i smaków, otwartych na piwne innowacje.
- Do otwarcia sklepu internetowego skłoniła nas chęć dotarcia z naszymi produktami do szerszego grona odbiorców – wspomina Tomasz Brzostowski, właściciel rzemieślniczego browaru Brodacz i sklepu internetowego sklep.brodacz.pl. - Nasze wyroby bywają trudno dostępne szczególnie w mniejszych miejscowościach, dlatego zdecydowaliśmy się na sprzedaż online, aby nasze piwa dotarły też tam. Dzięki rozpoczęciu sprzedaży w internecie browar wysyła produkty nie tylko do klientów w Polsce – piwa Brodacz trafiły nawet do Wielkiej Brytanii.
Dla sklepu z alkoholem sprzedaż online na początku działalności może być tylko ułamkiem wszystkich dochodów. Na ogół skuteczną metodą poprawy rentowności e-biznesu jest wdrożenie kampanii Google AdWords. Jednak w Polsce reklamowanie alkoholu online jest prawnie zabronione. Nie znaczy to jednak, że nie można prowadzić efektywnych działań promocyjno-marketingowych. – W naszym przypadku doskonale sprawdza się współpraca z liderami opinii i youtuberami - podpowiada właściciel sklep.brodacz.pl. - Dzięki wszelkiego typu niestandardowym akcjom promocyjnym notujemy wysokie wzrosty sprzedaży. Podstawą marketingu jest także aktywność w mediach społecznościowych, takich jak Facebook czy Instagram.
Niezbędne wymogi
Chociaż e-sklep z piwem to ciekawy pomysł na biznes, trzeba pamiętać, że sprzedaż alkoholu przez internet to obszar wciąż nieuregulowany prawnie. - Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie przewiduje w ogóle możliwości sprzedawania alkoholu w sieci - przypomina Tomasz Tybon. - Jednocześnie nie zabrania sprzedaży detalicznej takich wyrobów za pośrednictwem środków komunikacji na odległość. Ponadto ustawa o prawach konsumenta z 2014 r., mówi, że klient, który zawarł umowę sprzedaży poza lokalem lub na odległość, nie może odstąpić od umowy, jeżeli przedmiotem transakcji są napoje alkoholowe. - Tym samym ustawodawca niejako usankcjonował stan faktyczny i dopuścił możliwość handlu alkoholem w sieci - komentuje przedstawiciel Dreamcommerce.
Pewne jest, że do handlu alkoholem wymagane jest ustawowo prowadzenie stacjonarnej placówki handlowej z odbiorem inspekcji sanitarnej oraz zezwolenie na sprzedaż alkoholu do konsumpcji poza miejscem zakupu. Zezwolenie takie wymaga z kolei zgody wspólnoty i właściciela nieruchomości na sprzedaż alkoholu. Warto sprawdzić też miejscowy plan zagospodarowania, czy dopuszcza on tego typu działalność.
A jak poradzić sobie z problemem dostępności alkoholu dla nieletnich? W sklep.brodacz.pl wszystkie zamówienia muszą być przedpłacone, co wymaga przynajmniej posiadania konta w banku albo karty płatniczej. – Osoby niepełnoletnie raczej nie korzystają z takich rozwiązań – mówi Tomasz Brzostowski. – Po drugie, ceny naszych produktów są dość wysokie, co też odstrasza osoby niepełnoletnie. Przede wszystkim prosimy jednak o podanie numeru PESEL i o zaznaczenie pola „jestem osobą pełnoletnią” przy składaniu zamówienia.