W tym artykule znajdziesz:
Według danych platformy Shoper zakupy na urządzeniach mobilnych stanowią ok. jednej piątej wszystkich transakcji w sklepach internetowych. Liderem zmian jest branża modowa - mobilnie składane jest już co trzecie zamówienie.
Według danych platformy Shoper zakupy na urządzeniach mobilnych stanowią ok. jednej piątej wszystkich transakcji w sklepach internetowych. Liderem zmian jest branża modowa - mobilnie składane jest już co trzecie zamówienie.
W zeszłym roku ruch mobilny na świecie przebił ten desktopowy. Według StatCounter Global Stats w Polsce wyniósł on ponad 60 proc. Coraz częściej kanał mobilny wykorzystywany jest do robienia zakupów online. Z danych platformy Shoper wynika, że niemal co piąta transakcja w sklepach internetowych dokonywana jest na urządzeniach przenośnych - 16 proc. to ruch na smartfonach, a 2,5 proc. na tabletach.
Moda wyznacza trendy m-commerce
Zdecydowanym liderem m-commerce są sklepy z branży odzieżowej - 32 proc. transakcji w tych sklepach to zakupy z poziomu smartfona lub tabletu. Dlaczego? - To jedna z wiodących branż w e-commerce - ubrania są jednym z częściej kupowanych przedmiotów w internecie. Ze względu na dużą konkurencję sprzedawcy muszą dostosowywać się do trendów i do potrzeb klientów. Ubrania częściej kupujemy dla dobrego samopoczucia niż z konieczności, dlatego sam proces zakupowy powinien być prosty, przyjemny i wygodny - uważa Jacek Zientkiewicz, Brand Manager platformy Shoper.
- Aby odnieść sukces w m-commerce, należy mieć odpowiednio skonfigurowany sklep pod urządzenia mobilne. Ważne są także działania marketingowe skierowane do odpowiedniego odbiorcy - podkreśla Wojciech Michalak, właściciel sklepu ModnaKiecka.pl. Przyznaje on, że aktualnie mobile odpowiada za 20-30 proc. całej sprzedaży w sklepie.
Według raportu “E-commerce w Polsce 2017” zakupy ze smartfona najczęściej robi najmłodsza grupa badanych, czyli osoby w wieku 15-24 lat. Niemal połowa z nich (47 proc.) przyznaje się do multichannelingu. Proces zakupowy rozpoczynają na urządzeniu mobilnym, ale finalizują go dopiero na komputerze. Wśród powodów, dla których do tego dochodzi respondenci wymieniali m.in. niewygodne wypełnianie formularzy, niedostosowanie strony do zakupów na urządzeniach mobilnych czy niewygodne metody płatności.
Jak radzą sobie inne branże?
Dużym udziałem kanału mobilnego cieszą się sklepy z artykułami dziecięcymi (21 proc. sprzedaży mobilnej) oraz z działu zdrowie i uroda (20 proc.). Na samym mobilnym końcu znajdują się sklepy komputerowe (jedynie 6 proc. transakcji) oraz motoryzacyjne (8 proc. transakcji).
- M-commerce będzie znaczącym kanałem szczególnie w branżach, w których produkty kupujemy szybko z poziomu komórki, bez konieczności sprawdzania szczegółowych opisów czy szukania opinii, np. jadąc autobusem czy stojąc w kolejce na poczcie. Już teraz widać to na przykładzie sklepów z odzieżą czy kosmetykami. W przyszłości zapewne wzrost odnotuje branża żywności czy multimediów - zauważa Jacek Zientkiewicz.