Własny e-sklep w sześciu krokach

Sklep internetowy można założyć już jednym kliknięciem. Pozwala on dotrzeć do dużo większej liczby odbiorców niż sklep stacjonarny, jest od niego dużo tańszy w utrzymaniu, a żeby go prowadzić nie trzeba wcale wychodzić z domu. Podpowiadamy, jak go łatwo uruchomić.

1. Co chcesz sprzedawać?

Zacznij od tego, co chcesz sprzedawać – mogą to być przedmioty, które sama produkujesz, np. szyjesz ubrania, tworzysz biżuterię, zabawki, lub takie, które sprowadzisz od producenta czy hurtowni. W takim wypadku postaw na produkty, których twoim zdaniem brakuje na polskim rynku: mogą to być akcesoria do kuchni, ozdoby lub gadżety.

2. Wygodny system sklepowy

Żeby otworzyć e-sklep, nie musisz budować od podstaw całej strony. Prostszym i tańszym rozwiązaniem jest skorzystanie z gotowego oprogramowania, udostępnianego w ramach abonamentu. Taki model nazywa się SaaS (ang. Software as a Service). W ten sposób sklep założysz jednym kliknięciem, wystarczy tylko komputer i dostęp do internetu. Według danych Shoper, najczęściej wybieranej w Polsce platformy sklepów internetowych, założenie sklepu może zamknąć się kwocie 1000 zł.

3. Nazwa zapadająca w pamięć

Sklep musi mieć wpadającą w ucho nazwę. I wcale nie musi być ona ściśle powiązana ze sprzedawanym asortymentem, abstrakcyjne nazwy łatwiej zapamiętać. Ważne, by wykupić domenę (czyli internetowy adres) identyczną jak nazwa sklepu, co ułatwi klientom trafienie na twoją stronę. Domenę możesz kupić za złotówkę razem z gotowym oprogramowaniem sklepowym.

4. Wygląd sprzedaje

Chętniej kupujemy przedmioty estetyczne, przebywamy w ładnych przestrzeniach. Pamiętaj o tym, tworząc sklep – postaw na dobrej jakości zdjęcia, przejrzysty układ strony i ciekawy design. Dostawcy oprogramowania sklepowego udostępniają całą gamę gotowych szablonów, które możesz dostosować do własnej wizji. Koniecznie dopilnuj, by szablon był responsywny (RWD), dzięki temu klient wygodnie dokona zakupu niezależnie od tego czy korzysta z komputera, smartfonu czy tabletu.

5. Sprzedaj, wyślij, zarabiaj.

Masz już zaprojektowany sklep, teraz pomyśl o narzędziach, które ułatwią zakup klientom. To przede wszystkim wygodne i bezpieczne metody płatności: przelewy tradycyjne i natychmiastowe, płatność kartą, PayPal, płatność za pobraniem. Klienci chętnie wybierają płatności elektroniczne, łatwo integruje się je z systemem sklepowym. Podmioty pośredniczące w tego typu płatnościach pobierają niewielką prowizję od każdej transakcji. Ważne są również metody dostawy wygodne dla zamawiających, takie jak poczta, kurier, paczkomaty, paczka do kiosku Ruchu. Systemy firm dostawczych, podobnie jak narzędzia płatności, podpina się do oprogramowania sklepowego. Pamiętaj też o regulaminie sklepu – powinien on określać warunki zakupów, uwzględniając m.in. prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni. Tylko nie kopiuj regulaminu innego sklepu albo gotowca z internetu. Lepiej zapytaj o pomoc prawną swojego dostawcę oprogramowania.

6. Znajdź klienta!

Nie czekaj, aż klient sam do ciebie trafi, znajdź go pierwsza! Promocja sklepu to najlepsza droga do zwiększenia liczby zakupów. Dlatego dziel się informacjami o swoich produktach ze znajomymi i w mediach społecznościowych. Zapoznaj się również z takimi terminami jak pozycjonowanie i Google AdWords. Nie musisz się sama znać na marketingu i algorytmach kampanii internetowych, ich prowadzenie możesz zlecić dostawcy oprogramowania. Szukaj usług typu „sklep z zamówieniami”, które w cenie sklepu zapewnią ci dotarcie do pierwszych klientów.

- Sklep internetowy pozwala na elastyczny czas pracy, który można pogodzić z życiem rodzinnym. Umożliwia jednocześnie rozwój własnej pasji, np. gdy sprzedajemy własnoręcznie wytworzone produkty. Przed jego założeniem warto się jednak przygotować i już na początku znaleźć gotowy system sklepowy, którego dostawca zapewnia kompleksowe usługi, czyli domenę, regulamin, certyfikaty bezpieczeństwa, wsparcie techniczne, prawne i marketingowe. Pozwoli to zaoszczędzić czas, pieniądze i nerwy, tak istotne przy stawianiu pierwszych kroków we własnym biznesie – ocenia Tomasz Tybon, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Dreamcommerce, dostawcy oprogramowania gotowych sklepów internetowych Shoper.